Zastanawiałam się jak nasz pies (pasterski niby bo przecież owczarek australijski w piaperach) traktować będzie kury.
W sumie ma uczulenie na drób, więc nie powinien widzieć w nich obiadu…
Od pierwszych dni zainteresowanie było ogromne, przesiadywał pod płotem i obczajał…
Kury stały się ciekawostką numer 1
Argonik-Duponik nie był w tej obsesji osamotniony…
(warto zwrócić uwagę, że i kury wyrażały zainteresowanie – same podchodziły pod bramkę)
PrzeŁowca Cynka (zwana Brzydi) na stanowisku
Podchody z każdej strony
Obyło się bez ofiar
Ilościowa przewaga 58:1 przemawia do Cynki.
Po kilku dniach oswajania tematu, Argon pilnuje stada
i (raczej) jestem spokojna, że nie w głowie mu polowanko. Owczarki australijskie wydają się (i są) stworzone do pasterzenia.
Czasem mam wrażenie, że nie odmówiłby wspólnej zabawy
Wyświetl ten post na Instagramie.