W czasie deszczu ?️ wszyscy się nudzą…
Nudzę się i ja ☔
W limonkowych kaloszach ? i aparatem ? w ręku
rozkminiłam sobie ? tekst:
“wyglądasz jak zmokła kura”
Kto nie widział – proszę bardzo:
Przedstawiam zmokłe kurWki
???
Moje kury chyba nigdy nie przestaną mnie fascynować. Od dawna chciałam mieć kury, nawet jak mieszkaliśmy we Wrocławiu przechodziło mi to już przez myśl.
Ale odkąd przeprowadziliśmy się na wieś – kury stały się możliwe (a nawet konieczne). Bo jak to być wieśniakiem bez kur i własnych jaj 😀
Jednym w priorytetów była więc budowa kurnika.
Teraz mamy już i kury, i jaja – małe i duże.
A nasze kurki są wolne i szczęśliwe – tańczą nawet w deszczu.